Pokazywanie postów oznaczonych etykietą astronomia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą astronomia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 listopada 2022

Kevin Peter Hand, Pozaziemskie oceany. Poszukiwanie życia w głębinach kosmosu

 Mam pewien problem z ocenianiem tej książki. Co prawda, od dawna interesuje się astrobiologią,
jednakże jest to pozycja, która dotyczy takiego jej wycinka, w który się nigdy jakoś specjalnie nie wgłębiałem. Stąd, być może nie dostrzegam pewnych braków. Jednakże, bazując na swojej wiedzy i ogólnym wyrobieniu w lekturze książek popularnonaukowych, postanowiłem się jednak pokusić o pewną ocenę. Tym bardziej, że książka ta, zdaje mi się na polskim rynku być czymś raczej unikatowym. Warto chociażby w ten skromny sposób, za pomocą tejże recenzji jakoś ją rozpromować. Zatem, z nadzieją, że jakoś specjalnie się pomylę, zacznijmy.

Mówiąc krótko, jest to pozycja, która opowiada o możliwości istnienia życia na planetach w całości pokrytych oceanami. Na dodatek, oceanami przykrytymi grubą skorupą lodową (z wyjątkiem Tytana, który również jest omawiany). Autor prowadzi pewne rozważania natury ogólnej, jednakże przede wszystkim skupia się obiektach, gdzie takie oceany najpewniej występują w naszym Układzie Słonecznym.

Do czego zresztą ma wybitne kompetencje. Kevin Peter Hand jest bowiem planetologiem, który należy do zespołu który odpowiada za misję Clipper, która ma wylądować na księżycu Europa. Po tym wstępie, przejdźmy może do szerszego omówienia treści samej książki.

sobota, 3 listopada 2018

Dziesiąta planeta, czyli o odlocie niejakiego Johannesa von Buttlara






Przyznam, że bardzo długo, bo cały miesiąc zbierałem się do tego wpisu. Dlatego też, zaniedbałem inne, które pojawią się w
najbliższych dniach. Jednak, zetknąłem się z czymś tak głupim, że potrzebowałem czasu, by zebrać się i to podsumować.
O co chodzi? Mianowicie, w pewnej księgarni, której nazwy z litości nie podam (aczkolwiek, niestety jakiś wielki wyjątek to nie jest), trafiłem na taki oto obrazek.