Przybyły w sumie 42 pozycje. Bywało więcej, ale mimo wszystko, trochę tego jest. Choć, już widzę, że nadciągających miesiącach pewnie będzie tego więcej. Już wiem, że na pewno czekają mnie wydatki we wrześniu. Nareszcie bowiem Vesper, po długich zapowiedziach, ma zamiar wydać Bogów Pegany Lorda Dunsany'ego, absolutną klasykę fantasy. Jak dotąd, Dunsany był dostępny tylko w cienkim tomiku, dostępnym w drugim obiegu, w którym zebrano kilka jego utworów wspólnie z opowiadaniami Roberta Howarda, pod wdzięcznym tytułem Barbarzyńca i Marzyciel. Posiadam, ale Dunsany'ego to tym więcej, tym lepiej.
Również Vesper wydaje kolejny tomik opowiadań Lovecrafta oraz trzecią część Kronik Arkham, czyli po prostu fanowskich utworów do Lovecrafta, tylko napisanych przez uznanych twórców. Ze wstydem przyznaję, że nie mam jak dotąd na półce poprzednich tomów z tej serii, więc zamierzam uzupełnić całość.
Oczywiście, jest też kilka książek przyrodniczych, których mi brakuje, a które zamierzam uzupełnić. Będzie więc o czym pisać w nadchodzących miesiącach. Zamierzam też wrócić do częstszego pisania recenzji, chociaż nie zawsze jest to proste.