tag:blogger.com,1999:blog-915805624193846369.post8148791637352486546..comments2024-03-02T05:13:04.941-08:00Comments on Na książkowym szlaku: Mercedes Lackey, Wiatr PrzeznaczeniaIstimor Izostarhttp://www.blogger.com/profile/12471345451979234148noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-915805624193846369.post-22268344338226075682018-12-08T01:52:38.812-08:002018-12-08T01:52:38.812-08:00Tiger Burning Bright, o którym wspomniałem, akurat...Tiger Burning Bright, o którym wspomniałem, akurat mi się podobało, ale było pisane wspólnie z Marion Zimmer Bradley i Andre Norton. To akurat mi się podobało, ale inne mogą być gorsze. Jak ktoś pisze coś tego rodzaju, to niestety się zdarza. Feist też ma dobre i złe momenty w tym gigantycznym cyklu o Midkemii. Najlepiej wspominam te początkowe, do "Mroku w Sethanon", później poziom spadł. Chociaż przeczytałem wszystkieIstimor Izostarhttps://www.blogger.com/profile/12471345451979234148noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-915805624193846369.post-81010324848426452062018-12-07T18:04:06.395-08:002018-12-07T18:04:06.395-08:00Tego nie czytałem, ale ogólnie twórczość Mercedes ...Tego nie czytałem, ale ogólnie twórczość Mercedes Lackey oceniam nie najlepiej. Z tych pozycji, które mam, tylko "Prawo miecza" przypadło mi do gustu (ale czytałem wieki temu - zaraz po tym, jak Zysk i S-ka to wydał, czyli rok 1994).Paweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.com